Bogactwo balerin. Jak nosić te popularne buty?
Baleriny to jedne z najwygodniejszych butów damskich. Nic dziwnego, że panie chętnie sięgają po nie, tworząc stylizacje na wiosnę i lato. Dlaczego balerinki są tak popularne i jak tworzyć z nimi niebanalne stroje?
Poznaj niezwykłą historię balerin
Moda na wygodne buty na płaskim obcasie narodziła się wraz z nowymi rolami życiowymi, które kobiety zaczęły odgrywać po II wojnie światowej. Łatwość i szybkość poruszania się na niewysokiej podeszwie, a przy tym elegancka cholewka to najważniejsze cechy balerin damskich, które zadecydowały o ich niesłabnącej popularności, mimo upływu wielu dekad. Prawdziwy rozkwit mody na ten rodzaj obuwia nastąpił wraz z premierą filmu „Zabawna buzia” w 1957 roku. W główną rolę wcieliła się ikona mody Audrey Hepburn, która w filmie nosiła balerinki do prostych spodni.
Baleriny damskie niejedno mają imię!
Pełne, z wycięciami i ażurowe. Z naturalnej skóry, zamszowe, ze sztucznego tworzywa i z płótna. W szpic i z zaokrąglonym noskiem. Matowe i lakierowane. Eleganckie i na co dzień. Wzorzyste i jednokolorowe. Z kokardką, cekinami i bez ozdób. Wiązane wokół kostki i z paskiem… Do wyboru, do koloru! Kiedy decydujesz się na uzupełnienie swojej szafki na buty o nową parę balerinek, naprawdę masz w czym wybierać!
Jak nosić kobiece balerinki?
Nie sposób ukryć, że współczesne baleriny ze sklepu deezee wywodzą się od butów baletowych, tzw. point. Idealnie pasują więc do tiulowych kreacji. Oczywisty wybór np. do teatru lub na randkę to sukienka z tiulowym dołem zestawiona z eleganckimi balerinami. Jeśli uwielbiasz bawić się modą, postaw na nieoczywisty mariaż ‒ baleriny świetnie sprawdzą się w stylizacji: tiulowa spódnica plus ramoneska. Taki zestaw możesz założyć na imprezę, koncert albo wieczór z przyjaciółmi w kinie. Damskie balerinki to też nieodłączny element francuskiego szyku. Jeśli chcesz poczuć się jak paryżanka, sięgnij po ubrania o klasycznych krojach i wzorach. Beżowy trencz i wełniany beret z antenką możesz połączyć z koszulką w poziome paski albo groszki i jeansowe rurki. Sięgnij jeszcze po ciemne baleriny, a poczujesz się jak nad Sekwaną!